Zapis windykacyjny w formie aktu notarialnego

W dzisiejszym artykule powrócę do spraw spadkowych, a konkretnie do instytucji zapisu windykacyjnego czyli sposobu na przekazanie konkretnych elementów masy spadkowej konkretnym osobom. Temat ten może być dla Państwa interesujący gdyż zapis ów, zgodnie z intencją ustawodawcy, ważny jest tylko wówczas gdy umieścimy go w testamencie sporządzonym jako akt notarialny.

Zacznijmy od tego jak na taką sytuacje reaguje prawo: w telegraficznym skrócie, do 2011 roku, kiedy to wprowadzono pewne istotne zmiany w prawie spadkowym, mieliśmy do czynienia z dziedziczeniem ustawowym (które dokładniej opiszę w jednym z kolejnych artykułów) i zapisem zwykłym w testamencie, co oznaczało tyle, że poszczególni spadkobiercy (jeśli byłoby ich więcej niż 1) otrzymaliby ułamek zwykły części masy spadkowej (np, 2/8, 5/8 i 1/8) zgodnie z wolą testatora i po przeprowadzeniu postępowania spadkowego w sądzie lub u notariusza.

Od października 2011, obok tych już funkcjonujących zapisów, pojawiła się definicja zapisu windykacyjnego, dająca spadkodawcy możliwość rozporządzenia konkretnymi elementami masy spadkowej (np. działka nie zabudowana dla syna, mieszkanie dla córki, samochód dla brata). Zgodnie z literą art. 981(1) § 1 kodeksu cywilnego, zapis taki wymaga umieszczenia go w testamencie w formie aktu notarialnego, a jego istotą jest fakt, iż spadkobierca w momencie otwarcia testamentu (czyli z chwilą śmierci testatora) nabywa składnik majątku i staje się prawowitym właścicielem zapisanego mu elementu masy spadkowej. Fakt ów, nadal jednak musi zostać potwierdzony w sądzie lub u notariusza (poprzez stosowny akt notarialny), skraca to jednak cały proces pomijając etap podziału masy spadkowej. Dodać należy, iż zapis windykacyjny ważny jest tylko gdy w chwili otwarcia spadku, przedmiot zapisu należał do spadkodawcy, a ten nie był zobowiązany do jego zbycia w związku z jakąkolwiek inną podstawą prawną.

Przedmiotem zapisu windykacyjnego mogą być:

  • rzeczy oznaczone co do tożsamości
  • prawa majątkowe, które mogą być zbyte
  • przedsiębiorstwo gospodarcze lub gospodarstwo rolne
  • ustanowienie, na rzecz zapisobiorcy, użytkowania lub służebności.

Ponadto, osoba która została w testamencie obciążona zapisem windykacyjnym, może również widnieć w testamencie jako zapisobiorca zwykły (czyli, poza konkretną rzeczą, którą otrzymał poprzez zapis windykacyjny, otrzyma ona również ułamek masy spadkowej ustalony przez ów zapis zwykły).

Dodam też, że zapisem windykacyjnym nie można przekazać określonej kwoty pieniędzy, a także, iż zapis windykacyjny nie może być obciążony żadnym terminem lub warunkiem (np. nie można zapisać mieszkania synowi pod warunkiem, że zda egzamin na studia prawnicze).

Wszystko to, na pierwszy rzut oka wydaje się stosunkowo proste, należy jednak pamiętać o wszelkich zawiłościach prawa spadkowego i w miarę możliwości brać je wszystkie pod uwagę czyniąc zapisy w testamencie.

Jedną z tych, na które warto zwrócić szczególną uwagę na pewno jest instytucja zachowku, o której pisałam we wcześniejszym artykule, a do którego uprawnieni są członkowie najbliższej rodziny zmarłego. Podstawową różnicą między funkcjonującym dotychczas zapisem zwykłym, a dodanym w 2011 roku zapisem windykacyjnym, jest fakt iż zapisów zwykłych i poleceń nie bierze się pod uwagę przy obliczaniu zachowku, a sam zapisobiorca zwykły nie odpowiada za jego zapłatę. Podczas gdy zapis windykacyjny i darowiznę wlicza się do masy spadkowej przy obliczaniu zachowku, a  powołany do niego spadkobierca może być odpowiedzialny za jego zapłatę.

Nowelizacja prawa spadkowego, o której piszę, miała na celu przede wszystkim uproszczenie sposobu rozporządzenia własnym majątkiem na wypadek śmierci. Wprowadzenie instytucji zapisu windykacyjnego (w formie aktu notarialnego) nie anulowało istnienia zapisu zwykłego czy dziedziczenia ustawowego, a w przypadku gdyby ten pierwszy zapis był nieważny postępowanie spadkowe należy przeprowadzić w oparciu o zapis zwykły lub jeśli stwierdzi się jego brak, o zasady dziedziczenia ustawowego, a to już temat na kolejny wpis.